
Oliwier kontra niebezpieczna małopłytkowość.
CEL ZBIÓRKI: Koszty bieżącego leczenia, środki higieny, suplementy diety, koszty dojazdów, koszty badań.
Oliwier zachorował 9 listopada 2021. Miał wówczas 9 lat.
Choroba objawiła się nagle, gdy po wysiłku na wf-ie powychodziły na jego ciele wybroczyny i siniaki.
Oliwier trafił do szpitala w swoim rodzinnym mieście i po kilku dniach został skierowany do „Przylądka Nadziei” we Wrocławiu, gdzie wykonano szereg badań. Zdiagnozowano małopłytkowość. Jest to niebezpieczna choroba, ponieważ nie da się przewidzieć, kiedy spadnie poziom płytek we krwi, powodując zagrożenie życia chłopca. A dzieje się to często.
Oliwier był hospitalizowany, otrzymywal dożylnie immunoglobuliny lub sterydy, a także płytki krwi, które były potrzebne do przeprowadzenia biopsji. Został zakwalifikowany do programu lekowego i otrzymywał raz w tygodniu zastrzyki, które niestety pomagały tylko na krótko. Przyjmował również tabletki, które też nie pomogły. Bardzo często musi mieć robione badania, nawet 2 lub 3 razy w tygodniu. Wiele badań i konsultacji medycznych jest odpłatnych. Chłopiec przyjmuje wciąż tabletki w różnych dawkach. Nie może funkcjonować tak, jak jego rówieśnicy. Nie ćwiczy na wf-ie, choć bardzo lubi uczestniczyć w takich zajęciach. Gdy wyniki badań są dobre, może wsiąść na rower czy hulajnogę, choć nie zdarza się to często.
Oliwier bardzo lubi pociągi. Jego hobby jest ich oglądanie i nagrywanie filmów z nimi związanych. Tak często, jak może jeździ na różne stacje PKP obserwować przejeżdżające pociągi. Gdy nie może być aktywny fizycznie, gra na laptopie.
Oliwier jest miły, inteligentny, pomocny i po prostu kochany. Chciałby wrócić do normalności aby cieszyć się dzieciństwem.
Każde wsparcie jest dla chłopca i jego rodziny bardzo cenne.
Udostępnij zbiórkę:

Oliwier kontra niebezpieczna małopłytkowość.
-
1 570 zł zebranez 30 000 zł
CEL ZBIÓRKI: Koszty bieżącego leczenia, środki higieny, suplementy diety, koszty dojazdów, koszty badań.
Oliwier zachorował 9 listopada 2021. Miał wówczas 9 lat.
Choroba objawiła się nagle, gdy po wysiłku na wf-ie powychodziły na jego ciele wybroczyny i siniaki.
Oliwier trafił do szpitala w swoim rodzinnym mieście i po kilku dniach został skierowany do „Przylądka Nadziei” we Wrocławiu, gdzie wykonano szereg badań. Zdiagnozowano małopłytkowość. Jest to niebezpieczna choroba, ponieważ nie da się przewidzieć, kiedy spadnie poziom płytek we krwi, powodując zagrożenie życia chłopca. A dzieje się to często.
Oliwier był hospitalizowany, otrzymywal dożylnie immunoglobuliny lub sterydy, a także płytki krwi, które były potrzebne do przeprowadzenia biopsji. Został zakwalifikowany do programu lekowego i otrzymywał raz w tygodniu zastrzyki, które niestety pomagały tylko na krótko. Przyjmował również tabletki, które też nie pomogły. Bardzo często musi mieć robione badania, nawet 2 lub 3 razy w tygodniu. Wiele badań i konsultacji medycznych jest odpłatnych. Chłopiec przyjmuje wciąż tabletki w różnych dawkach. Nie może funkcjonować tak, jak jego rówieśnicy. Nie ćwiczy na wf-ie, choć bardzo lubi uczestniczyć w takich zajęciach. Gdy wyniki badań są dobre, może wsiąść na rower czy hulajnogę, choć nie zdarza się to często.
Oliwier bardzo lubi pociągi. Jego hobby jest ich oglądanie i nagrywanie filmów z nimi związanych. Tak często, jak może jeździ na różne stacje PKP obserwować przejeżdżające pociągi. Gdy nie może być aktywny fizycznie, gra na laptopie.
Oliwier jest miły, inteligentny, pomocny i po prostu kochany. Chciałby wrócić do normalności aby cieszyć się dzieciństwem.
Każde wsparcie jest dla chłopca i jego rodziny bardzo cenne.
Udostępnij zbiórkę: