Antoś walczy z przewlekłą białaczką szpikową - Wolni od Raka - Portal Zbiórkowy
Antoś walczy z przewlekłą białaczką szpikową      —      Potrzebujemy Twojej pomocy 🤍      —      Wesprzyj tę zbiórkę teraz 🙏      —      Antoś walczy z przewlekłą białaczką szpikową
#Dzieci

Antoś walczy z przewlekłą białaczką szpikową

Dzielny Wojownik uporczywie walczy o powrót do zdrowia

Antoś walczy z przewlekłą białaczką szpikową

9.190 zł z 30.000 zł (30,63%)

CEL ZBIÓRKI: Pokrycie kosztów dojazdów do szpitala, rehabilitacja, zakup leków i artykułów pierwszej potrzeby

Opis zbiórki

AKTUALIZACJA  24 lipca 2024

❗ ANTEK KONTRA LICZNE I POWAŻNE POWIKŁANIA. TRWA WALKA Z CZASEM ❗

Antek kontynuuje swoją bardzo wymagającą i obciążającą walkę o zdrowie. W wyniku podjętego leczenia przeszedł liczne i bardzo ciężkie powikłania. Cały proces leczenia był niezwykle trudny, szczególnie przez wszystkie „ponadprogramowe” zwroty akcji oraz choroby, które pojawiły się w trakcie leczenia.

Leczenie naszego Wojownika oficjalnie zakończyło się w kwietniu 2023 roku, około dwa lata od postawienia diagnozy, następnie utrzymywano remisję przez 10 miesięcy. Był to doskonały moment, aby poświęcić czas na rehabilitację oraz rozwój emocjonalny i intelektualny Antka. Nie był to jednak koniec zmartwień..

Ze względu na mutację genową, rodzice chłopca musieli przyjeżdżać na kontrolę szpiku co trzy miesiące. Jedna z takich wizyt miała miejsce w lutym 2024 roku. Rutynowa kontrola przyniosła niepokojące wyniki, a na drodze dzielnej rodziny pojawiły się kolejne zakręty. Badania cytogenetyczne wykazały pojawienie się genów, których nie powinno być w organizmie Antka.

Dzięki trafnym decyzjom lekarzy, które zostały podjęte kilka miesięcy temu, udało się wychwycić wznowę choroby już na etapie molekularnym. Poskutkowało to zgłoszeniem rodziny naszego Wojownika do kliniki w Bydgoszczy w celu przeszczepienia szpiku kostnego. Okazało się, że dawcą szpiku dla Antka może zostać jego starszy brat! Niezłomna rodzina Antka z powodzeniem przeszła niezbędną procedurę w Sądzie Rodzinnym i uzyskała zgodę na to, aby starszy syn mógł zostać dawcą.

Jednocześnie przepisano Antkowi nowe leki, których celem jest zniwelowanie namnażania się wadliwego genu.

„Mamy ogromną nadzieję, że da on radę utrzymać chorobę w ryzach aż do czasu przeszczepu”

 

– opowiada Mama Antka

Kolejna wizyta kontrolna przyniosła nowe wnioski. Lekarze nie byli zgodni co do diagnozy i po obszernej analizie doszli do wniosku, że tak zwana choroba resztkowa MRD jest ujemna, co świadczy o braku wznowy. Przebadanie większej ilości komórek okazało się, że wadliwy gen znajduje się w krwi Antka, w związku czym przekwalifikowano jego chorobę z ostrej białaczki limfoblastycznej na przewlekłą białaczkę szpikową.

„Przypadek Antka nie jest standardowy i dlatego trwają konsultacje z zagranicznymi ośrodkami. Póki co, co miesiąc jesteśmy w szpitalu na dogłębnej kontroli i czekamy w zawieszeniu na rozwój wydarzeń. Walka wciąż trwa. Bierzemy to, co dostajemy i działamy najlepiej, jak potrafimy!”

 

– opisuje sytuację pełna wiary i nadziei Mama naszego Wojownika

Prognozy na przyszłość nie są znane. Nie da się ocenić, jak długo stosowany lek będzie przynosić pozytywne rezultaty. Nie da się również jednoznacznie określić, czy chorobę uda się zatrzymać, ujarzmić, wyleczyć. Rodzice Antka nie tracą nawet na chwilę wiary i wciąż bardzo potrzebują naszego wsparcia!

Środki przekazane na poczet zbiórki Antka pomogą sfinansować koszta bieżącego leczenia, kosztownych dojazdów do szpitali oraz lekarzy, a także pomogą na dostosowanie mieszkania do zmieniających się potrzeb małego Wojownika.


Antoś to radosny i zawsze uśmiechnięty kilkulatek. Od ponad roku dzielnie mierzy się z bardzo ciężką chorobą. Jego potyczka rozpoczęła się od niepozornego zdarzenia, kiedy to zaczął utykać na prawą nóżkę. Pierwsza myśl rodziców była taka, że zwyczajnie uderzył się w nogę podczas zabaw z braciszkiem.

Kolejne dni nie przyniosły poprawy, więc Wojownik wraz z rodzicami udał się do szpitala. Badanie USG i zdjęcie RTG nie pozostawiały złudzeń – Antoś złamał kość piszczelową.

Do domu wrócił z założoną szyną gipsową. W następnych dniach stawał się coraz bardziej apatyczny, tracił apetyt. Zaniepokojeni rodzice przeprowadzili badania krwi i od tamtej chwili wszystko potoczyło się bardzo szybko. Od lekarza w Gorzowie Wielkopolskim usłyszeli słowa, których nie zapomną do końca życia:

„Gościu ma najprawdopodobniej białaczkę – jedźcie na oddział hematologii do Szczecina”

Nie czekali ani chwili, wyruszyli od razu. W Szczecinie Antek przeszedł punkcję szpiku, po której rodzice poznali oficjalnie diagnozę: to ostra białaczka limfoblastyczna z komórek B, z chromosomem Philadelphia. Po pierwszym ciosie, od razu przyszedł także drugi – nasz Wojownik został zakwalifikowany do grupy wysokiego ryzyka.

Droga, którą przeszedł Antoś była bardzo długa i kręta. Swoją walkę toczy już ponad rok. W samym szpitalu spędził około 300 dni. Mierzy się także z wieloma powikłaniami, co znosi dzielnie i nie zamierza się poddawać. Chciałby naprawić wszystko, co „zepsuło się” podczas dotychczasowego leczenia.

Zebrane środki przeznaczone zostaną na dojazdy do szpitala (znajdującego się około 100km od miejsca zamieszkania Antka), rehabilitację, niezbędne leki i artykuły pierwszej potrzeby. Powyższe wydatki pochłaniają dużą część domowego budżetu i bez finansowego wsparcia rodzinie trudno będzie zmierzyć się z takim wyzwaniem.

Zachęcamy do wsparcia naszego Podopiecznego i dokonywania dobrowolnych wpłat na konto. Dzięki Waszej pomocy Antoś ma szansę wyzdrowieć!

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Antoni Woźniak 
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Krok 2 - Wybierz metodę płatności
Krok 3 - Podstawowe informacje

Podsumowanie darowizny: 50,00 zł