Trzynaście lat walki Jakuba z nowotworem układu nerwowego - Wolni od Raka - Portal Zbiórkowy
Trzynaście lat walki Jakuba z nowotworem układu nerwowego      —      Potrzebujemy Twojej pomocy 🤍      —      Wesprzyj tę zbiórkę teraz 🙏      —      Trzynaście lat walki Jakuba z nowotworem układu nerwowego
#Dorośli

Trzynaście lat walki Jakuba z nowotworem układu nerwowego

Wojownik walczy dla swojej ukochanej żony oraz dwójki dzieci

Trzynaście lat walki Jakuba z nowotworem układu nerwowego

47.711 zł z 50.000 zł (95,42%)

CEL ZBIÓRKI: Pokrycie kosztów bieżącego leczenia, dojazdów do szpitali, prywatne wizyty u specjalistów, rehabilitacja, zakup aparatów słuchowych, nauka języka migowego, bieżące potrzeby

Aktualizacja – 16 września 2024

Jakub ponownie usłyszał swoich bliskich❗

Jakub zapamięta dzisiejszy dzień na bardzo długo. Po wielu latach, dzięki zaawansowanej technologii, której nie było w momencie, gdy tracił słuch, nasz Wojownik ponownie usłyszał swoją rodzinę za pomocą prawego ucha! W jego oczach pojawiły się łzy wzruszenia, a w głowie ogromna wdzięczność za bezinteresowną pomoc wszystkich ludzi dobrej woli.

Choć początkowo nasz Podopieczny planował założenie aparatu słuchowego tylko na jedno ucho, to specjalistka w pracowni protetycznej zaproponowała mu, aby spróbował także skorzystać z aparatu po drugiej stronie. Dzięki tym działaniom Jakub odzyskał to, na czym zależało mu najbardziej – możliwość swobodnej komunikacji z rodziną oraz najbliższymi!

Wasze wielkie serca oraz ogromne wsparcie przyniosły wymierny efekt. Aparaty słuchowe realnie wpływają na jakość życia Jakuba i podnoszą jego poziom funkcjonowania w społeczeństwie, a to nie koniec pozytywnych zmian w tej niezwykle dzielnej rodzinie! Niebawem rozpoczynają wspólny kurs języka migowego, dzięki któremu Jakub nie zatraci kontaktu z bliskimi nawet w przypadku całkowitej utraty słuchu.

„Dzięki Wam moje życie oraz moich najbliższych naprawdę się zmienia. Mam ogromne szczęście, że mam wokół siebie takich przyjaciół i znajomych. Brakuje mi słów, aby wyrazić wdzięczność za każdy gest i wsparcie w nowej rzeczywistości. Nowej rzeczywistości, w której mogę w końcu słyszeć!

 

Mając na uwadze olbrzymie koszta zaawansowanych technologicznie aparatów słuchowych, jestem niezwykle wdzięczny za wsparcie finansowe, jakie otrzymałem od wszystkich Darczyńców! Dziękuję Wam za wszystko!”

– Jakub

Życie Jakuba każdego dnia zmienia się na lepsze, a to wszystko dzięki Waszemu ogromnemu wsparciu! Dotychczasowe działania pozwoliły w krótkim czasie spełnić marzenie naszego Wojownika o zakupie aparatu słuchowego, a niebawem pozna także język migowy, dzięki czemu jego kontakt z najbliższymi będzie możliwy również w przypadku całkowitej utraty słuchu. Zachęcamy do dalszego wsparcia Jakuba, który od kilkunastu lat bardzo dzielnie mierzy się z nieprawdopodobnie nieuczciwym przeciwnikiem, jakim jest nerwiakowłókniakowatość!


Aktualizacja – 29 sierpnia 2024

Jakub zmienia swoje życie i jest niezwykle wdzięczny za Wasze wsparcie❗

Nasz Wojownik dzielnie stawia kolejne kroki do przodu! Dzięki ogromnemu wsparciu, jakie okazaliście Jakubowi, mógł wreszcie rozpocząć starania o długo wyczekiwany aparat słuchowy, który wspomoże normalne funkcjonowanie naszego Podopiecznego! Lewe ucho Jakuba zostało mocno uszkodzone w wyniku choroby i długotrwałego leczenia. Jednocześnie rozpocznie naukę języka migowego.

Wojownik jest świadomy tego, co może się wydarzyć w przyszłości i chciałby jak najszybciej nauczyć się nowej formy komunikacji, dzięki której usprawni swój kontakt ze społeczeństwem, a przede wszystkim ukochaną rodziną. Rokowania na przyszłość wciąż są bardzo niepewne i Jakub bierze pod uwagę możliwość, że w następstwie choroby głuchota może postępować, a wtedy język migowy będzie jedynym rozwiązaniem w codziennej komunikacji. Specjaliści zachęcają do nauki w momencie, gdy jeszcze nie nastąpiła pełna głuchota, co ułatwia przyswajanie wiedzy.

Świadomość to słowo, które świetnie opisuje Jakuba. Z takim właśnie podejściem przechodzi przez kolejne etapy leczenia i stara się dowiedzieć możliwie jak najwięcej na temat swojego stanu zdrowia oraz potencjalnych skutków leczenia czy choroby. Dzięki Waszemu wsparciu niezłomny Wojownik może też rozpocząć bardzo ważny proces rehabilitacji, obejmujący zabiegi fizjoterapeutyczne oraz masaże, szczególnie w obrębie kręgosłupa. Nowe możliwości pozwoliły także na zakup nowych środków przeciwbólowych, które nie wpływają destrukcyjnie na organy wewnętrznie.

Jakub jest niezwykle wdzięczny za ogromne wsparcie, jakie otrzymał. Dzięki szlachetnej pomocy jego życie realnie odmienia się na lepsze, a skala, w jakiej zaangażowali się jego znajomi, rodzina oraz wszyscy darczyńcy wspierający fundację, zaskoczyła jego najśmielsze oczekiwania.

„Wszystkie powyższe rzeczy to zasługa wszystkich ludzi o dobrym sercu, którzy świadomie i realnie pomagają mi w codziennym funkcjonowaniu i walce z chorobą. Bardzo dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i każdą wpłatę. Jeszcze wczoraj nie myślałem nawet o aparacie słuchowym czy fizjoterapii, bo zwyczajnie nie było mnie na to stać. Dziś mogę realnie się za tym rozglądać i zaplanować dalsze kroki. To jest niesamowite! Serce się raduje, a uśmiech pojawia na twarzy. Dziękuję Wam za wszystko.”

 

– Jakub

Zachęcamy do dalszego wsparcia naszego Wojownika, który z całych sił walczy z niezwykle nieuczciwym rywalem, jakim jest nerwiakowłókniakowatość. Pomóżmy wspólnymi siłami zmienić życie Jakuba na lepsze! W bardzo krótkim czasie udało się zrobić bardzo wiele i wiemy, że jesteśmy w stanie zrobić jeszcze więcej – razem!


Opis zbiórki

Jakub to spokojny i ułożony mężczyzna. Prowadził swoje normalne życie pełne pasji oraz ciepła rodzinnego, pracował jako dzielnicowy i jako funkcjonariusz policji chętnie rozwiązywał problemy ludzi, którym niósł na co dzień pomoc. Teraz sam potrzebuje wsparcia w pojedynku z rywalem, którego siła jest nieporównywalna z żadnym przestępcą – nowotworem układu nerwowego.

W 2011 roku życie Jakuba zmieniło się na zawsze. W nocy niespodziewanie dostał ataku padaczki. Jego żona była wtedy w ciąży z ich drugim dzieckiem. Sprawy od tej pory potoczyły się bardzo szybko i chaotycznie, trudno było nadążyć za bieżącymi wydarzeniami. Niedługo później nasz Wojownik trafił do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o uratowanie jego życia oraz zdiagnozowanie przyczyn tak nagłej zapaści zdrowotnej.

Seria diagnostyczna przyniosła absolutnie szokujący rezultat – Jakub choruje na nerwiakowłókniakowatość typu drugiego, czyli bardzo rzadką i nieuleczalną chorobę genetyczną, która powoduje powstawanie guzów w całym ciele. Tworzą się one na unerwieniach. Padaczkę, która ujawniła chorobę, spowodował największy z guzów – oponiak o wielkości pięści (wymiary: 4x4x5 centymetrów). Został on wycięty w trakcie trwającej blisko osiem godzin operacji, lecz był to dopiero początek bardzo długiej drogi naszego Wojownika.

Pozostałe guzy umiejscowione są dosłownie wszędzie – w każdej części ciała mężczyzny. Łącznie jest ich 20, w samej głowie stwierdzono aż 8 guzów. Nowotwór atakuje też narządy naszego Podopiecznego, w związku z czym w prawym uchu Jakub ma całkowitą głuchotę, a w lewym stopniowo postępuje. To efekt obustronnego uciskania guzów na nerwy słuchowe. Kolejne sześć guzów znajduje się w kręgosłupie, w tym cztery nieoperacyjne bezpośrednio w rdzeniu kręgowym, jeden na łydce i pięć w stopach.

Córeczka naszego Podopiecznego, Antosia, była jeszcze zbyt mała, aby rozumieć co się dzieje, a już odwiedzała Tatę w szpitalu. Żona Jakuba była w tym czasie w ciąży z ich drugim dzieckiem, Tymonem. Poziom stresu sięgał zenitu, a z każdym kolejnym dniem pojawiały się kolejne wyzwania. Przez 13 lat swojej walki Jakub przeszedł łącznie trzy operacje – jedną głowy oraz dwie kręgosłupa. Po jednej z nich musiał spędzić w szpitalu rehabilitacyjnym aż trzy miesiące, ponieważ zatracił umiejętność chodzenia i musiał uczyć się tego zupełnie od nowa.

Proces leczenia Jakuba jest niezwykle trudny ze względu na rodzaj nowotworu, z jakim się mierzy. Zastosowanie chemioterapii nie przyniesie żadnych rezultatów, więc lekarze pomagają mężczyźnie przy pomocy radioterapii oraz operacji usuwania guzów. Te guzy, które kwalifikowały się do procesu radioterapii, zostały w ten sposób unicestwione w Instytucie Onkologii w Gliwicach. Jakub musi się też stawiać do kliniki regularnie, co kilka miesięcy, na kontrole swojego stanu zdrowia.

Ze względu na bardzo dużą różnorodność umiejscowienia guzów w ciele, Kuba musi odwiedzać instytuty i poradnie onkologiczne dosłownie w całej Polsce: w Gliwicach korzysta z usług onkologa, w Elblągu z neurochirurgii, w Toruniu z okulisty, a pod Warszawą leczy swój słuch. Biorąc pod uwagę ilość zmian nowotworowych w organizmie, nasz Wojownik boryka się z nieustannym bólem, który jedynie zmienia nasilenie oraz umiejscowienie. To sprawiło, że został zmuszony do przejścia na rentę po 12 latach dzielnej służby mundurowej. Oznacza to także, iż został pozbawiony źródła utrzymania.

Jako były policjant, Kuba jest pełen wiary i determinacji, pełen chęci do życia. Podjął kilkukrotnie próbę powrotu do pracy, jednak za każdym razem postęp choroby oraz towarzyszący temu ból powodował, że nie był w stanie kontynuować pracy pomimo ogromnego zaangażowania. Codziennością naszego Wojownika jest przyjmowanie bardzo mocnych leków przeciwbólowych, jednych z najsilniejszych na rynku, aby móc w ogóle funkcjonować.

Ogrom potrzeb, takich jak konsultacje onkologiczne, neurologiczne, laryngologiczne czy okulistyczne, dojazdy do klinik i specjalistów rozsianych po całej Polsce – to wszystko generuje gigantyczne koszta dla Jakuba, który – choć bardzo by chciał – nie może wrócić do czynnej pracy. Tutaj jednak pojawia się iskierka nadziei – wspólnymi siłami możemy pomóc temu niezwykle dzielnemu i zdeterminowanemu Wojownikowi pokryć niezbędne koszta i wesprzeć jego nierówną walkę! Zachęcamy z całych sił do wsparcia nie tylko samego Kuby, ale całej jego rodziny – żony oraz dwójki kochających dzieci!

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Jakub Żembrowski
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Wybierz metodę płatności
Informacje osobiste

Łączna kwota darowizny: 50,00 zł