Karolek dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną - Wolni od Raka - Portal Zbiórkowy
Karolek dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną      —      Potrzebujemy Twojej pomocy 🤍      —      Wesprzyj tę zbiórkę teraz 🙏      —      Karolek dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną
#Dzieci

Karolek dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną

Dzielny Wojownik mierzy się z ogromną ilością poważnych powikłań

Karolek dzielnie walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną

3.135 zł z 30.000 zł (10,45%)

CEL ZBIÓRKI: Koszty związane z leczeniem, dojazdy do/ze szpitala, przyszła rehabilitacja (fizjoterapia, terapia zajęciowa, terapia mowy, psychologiczna)

Aktualizacja – 23 sierpnia 2024

Karolek dzielnie walczy, choć powikłania po chemii nie odpuszczają❗

Nasz Wojownik nie poddaje się w swojej walce o powrót do zdrowia. Niedawno obchodził swoje piąte urodziny, które spędził w szpitalu. Było to dla niego bardzo trudne, podobnie jak dla jego bliskich, jednak rodzice Karolka mają świadomość, że to „cena”, jaką trzeba „zapłacić” za wyleczenie synka.

Po ukończeniu pierwszego cyklu chemioterapii, udało się przystąpić do kolejnego etapu leczenia. Nie obyło się bez poważnych powikłań, które Karolek bardzo dzielnie zniósł. Sepsa, zapalenie płuc, a nawet obrzęk mózgu PRES z afazją mowy – żadna z tych przeszkód nie była w stanie zatrzymać nieustraszonego chłopca!

Obecny etap leczenia jest równie wymagający, co poprzedni. Pojawiają się kolejne powikłania, z którymi mierzy sie Karolek. Cierpi na zanokcicę, bardzo bolesne zapalenie palców u nóg powodujące problemy z poruszaniem się oraz schodzenie paznokci. Chemia spowodowała też poparzenie śluzówek jamy ustnej i przełyku, przez co chłopiec nie jest w stanie jeść ani pić. Ulgę przynoszą jedyne naświetlania laserem w szpitalu.

Pomimo bardzo uciążliwych powikłań, Karolek wykorzystuje do granic możliwości każdą chwilę, w której czuje się dobrze. Gdy stan zdrowia na to pozwala, może wrócić na kilka dni do domu i jest wtedy najszczęśliwszym dzieckiem na świecie. Może tańczyć i śpiewać ze swoją ukochaną siostrą, Zuzią oraz cieszyć się wspólnie spędzonym czasem ze swoim Tatą. Choć na chwilę może zapomnieć wtedy o nierównej walce, jaką toczy na co dzień..

Przed Karolkiem wciąż długa i bardzo wymagająca droga, aby wrócić do pełni formy. Sama chemioterapia potrwa wiele miesięcy, a po jej zakończeniu niezbędna będzie intensywna rehabilitacja, która pozwoli naszemu Wojownikowi nadrobić zaległości powstałe w wyniku długotrwałego pobytu w szpitalu. Zachęcamy do wsparcia walki tego niezwykle odważnego chłopca! Wspólnymi siłami możemy pomóc przejść rodzinie Karolka przez ten burzliwy i obciążający okres.


Opis zbiórki

Mały Karolek zachorował mając zaledwie cztery latka. Dokładnie 25 marca 2024 rozpoczęła się nierówna walka chłopca i jego rodziny. Ciężko zresztą mówić o „równej walce” w przypadku choroby tak małej i bezbronnej istoty. Na początku wydawało się, że to tylko kolejna, standardowa infekcja u dziecka, które uczęszcza do przedszkola.

Pierwsze objawy, które zwróciły uwagę rodziców Karolka, to ból zębów. Konsultacja dentystyczna nie przyniosła odpowiedzi – zdaniem stomatologa wszystkie zęby były w porządku. Objawy jednak nie ustąpiły, a niebawem u naszego Wojownika pojawiły się szczękościsk, wysoka gorączka utrzymująca się ponad tydzień, a wszystkiemu towarzyszył okropny ból. Po wizycie u lekarza pediatry, zlecono szczegółowe badania. Wyniki okazały się niekorzystne, a podejrzeniem była mononukleoza.

Lekarce, która przyjmowała Karola i jego rodziców, „coś” nie dawało spokoju. W następnych dniach Karolek dosłownie „gasł w oczach”, był nieustannie zmęczony, obolały, nie miał apetytu. Wyniki nie poprawiały się, więc podjęto decyzję o skierowaniu go do szpitala w Wałbrzychu. Chłopcem zajął się ordynator – pediatra, hematolog i onkolog dziecięcy. Niedługo później świat rodziców 4-latka zawalił się po raz pierwszy – dokładnie 10 kwietnia usłyszeli, że „Przylądek Nadziei” we Wrocławiu już na nich czeka. Mieli pełną świadomość, co to oznacza, ale wciąż liczyli na cud i potwierdzenie, że to „tylko” mononukleoza w bardzo silnej wersji.

Dr hab. n. med. Grażyna Wróbel przyjęła Karolka i jego rodziców na oddział i zadbała o to, aby malec choć odrobinę przestał się bać. Panie pielęgniarki, niczym najlepsze ciocie, zaopiekowały się nim i wręcz bezboleśnie pobrały kolejne próbki do badań. Około godziny 21:00 tego samego dnia, doktor Wróbel przekazała mamie Karola wieści: diagnoza to białaczka. Świat rodziców chłopca rozsypał się po raz kolejny, a ich serca pękły na miliony kawałeczków..

Obecnie trwa walka o zdrowie i życie Karolka. To bardzo pogodny i żywy chłopiec. Uwielbia grać w piłkę nożną, a jego ulubionym numerem na koszulce jest „dziewiątka”! W wolnych chwilach chętnie konstruuje liczne rzeczy z klocków LEGO. Największym marzeniem 4-latka jest to, aby wyzdrowieć i przestać przyjmować te wszystkie lekarstwa. Bardzo chciałby wrócić do domu, gdzie czeka na niego siostra Zuzia i ponownie pojechać wspólnie nad morze.

Leczenie jest długie i trudne, niczym wspinaczka na najwyższy szczyt. Po blisko dwóch miesiącach leczenia, Karola spotkały bardzo poważne powikłania. Podawanie chemii musiało zostać przerwane, ponieważ doszło do zakażenia organizmu. Chłopiec walczył z sepsą, zapaleniem płuc i wysokim ciśnieniem. Jakby tego było mało, Karolek dostał także obrzęku mózgu PRES, efektem którego była tymczasowa afazja mowy. Na szczęście, powoli wraca na prostą, jednak skutki wymienionych powikłań trzeba będzie jeszcze długo naprawiać.

Rodzice Karola wciąż powtarzają: wygramy tę wojnę, musimy!

Rehabilitacja Karola po zakończeniu leczenia ostrej białaczki limfoblastycznej będzie niezwykle ważna, aby pomóc mu powrócić do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Wsparcie rehabilitacyjne będzie niezbędne w wielu obszarach, takich jak fizjoterapia, terapia zajęciowa, terapia mowy czy terapia psychologiczna.

  • Fizjoterapia jest konieczna w celu przywrócenia siły i sprawności fizycznej Karolka, który został osłabiony w wyniku leczenia białaczki. Ćwiczenia fizjoterapeutyczne pomogą wzmocnić mięśnie, poprawić równowagę i koordynację ruchową oraz zwiększyć elastyczność. Dodatkowo może pojawić się martwica kości, która jest skutkiem ubocznym leczenia chemioterapii dlatego tak ważna jest fizjoterapia.
  • Terapia zajęciowa jest potrzebna, aby pomóc Karolkowi odzyskać umiejętności potrzebne do codziennych czynności, takich jak jedzenie, ubieranie się czy samodzielne korzystanie z łazienki. Terapeuci zajęciowi pomogą mu również rozwijać umiejętności społeczne, komunikacyjne i samodzielność. Karol jest na dwa lata wyłączony z zajęć przedszkolnych w tym zerówki. Przed chorobą lubił chodzić do przedszkola i był bardzo aktywny podczas zajęć.
  • Terapia mowy jest konieczna, jeśli dziecko miało problemy z mową lub połykaniem w wyniku leczenia białaczki. U Karolka już pojawił się PRES, czyli powikłanie po chemii (obrzęk mózgu), który wywołał zaburzenia mowy (zbliżone do udaru, jest to odwracalne, lecz wymaga ćwiczeń). Terapeuci mowy pomogą mu w poprawie rozumienia mowy, wyrażania się werbalnie oraz poprawie kontroli połykania.
  • Wsparcie psychologiczne jest bardzo ważne dla dzieci po leczeniu białaczki limfoblastycznej. Karol doświadcza trudności emocjonalnych, takich jak lęk, depresja czy stres związany z chorobą i leczeniem. Obecnie otrzymuje antydepresanty. Terapeuci – psycholodzy będą mu pomagać radzić sobie z trudnościami emocjonalnymi i powrotem do zdrowia psychicznego.

Ważne jest, aby rehabilitacja Karola była regularna, dostosowana do jego indywidualnych potrzeb oraz prowadzona przez doświadczonych specjalistów. Dzięki temu będzie miał szansę na pełny powrót do zdrowia i normalnego życia.

Pomóżmy razem Karolowi i jego rodzicom przetrwać ten bardzo trudny czas!

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Karol Wałęga
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Krok 2 - Wybierz metodę płatności
Krok 3 - Podstawowe informacje

Podsumowanie darowizny: 50,00 zł