Maks chce wstać z wózka!

CEL ZBIÓRKI: Prywatne wizyty u lekarzy, rehabilitacja, okulary, wózek inwalidzki, proteza nogi, leki, rower stacjonarny, elektryczne kolano

Aktualizacja – 6 sierpnia 2024

Maks nadal walczy, aby poruszać się o własnych siłach❗

Maksiu nie poddaje się w swojej nierównej walce i z całych sił walczy o powrót do możliwie jak największej sprawności. Przeszedł już amputację nogi, ale nawet to nie złamało jego ducha! Niestety, zdrowie nadal nie pozwala mu cieszyć się życiem. We wrześniu 2023 roku rozpoczęły się kłopoty z drugą, zdrową nogą. Pojawiły się stany zapalne i obrzęki. Zaniepokojeni rodzice podjęli się konsultacji medycznych, aby jak najszybciej zdiagnozować przyczyny.

Rezonans nie wykazał niczego szczególnego, wyniki wskazują w dalszym ciągu na remisję. Niestety, nie oznacza to, że nasz Wojownik może już odetchnąć pełną piersią. Wciąż zmaga się z zatrzymywaniem wody w organizmie, a niebezpieczne obrzęki limfatyczne utrudniające sprawne poruszanie się, nie pomagają mu cieszyć się codziennością.

Podjęte leczenie w celu uratowania zdrowej kończymy sprawiło, że mięsień serca został wyraźnie osłabiony. Niezbędna okazała się wymiana leków, niestety na droższe. Przyjmowanie ich jest jednak nieodłącznym elementem leczenia Maksia, bez którego nie będzie możliwe wykonanie kolejnych kroków. Ponadto nasz Wojownik cierpi na obniżenie odporności, pojawiają się u niego między innymi niedobory białka. Lekarze zalecają także zbadanie nerek oraz badanie pod kątem insulinooporności. Każde przeziębienie powoduje, że w jego płucach zbiera się woda.

Proteza, która wspomaga codzienne funkcjonowanie nastolatka, wymaga wymiany części ze względu na zużycie oraz rozwój fizyczny użytkownika. Koszta wymiany tych elementów są naprawdę duże – to około 16 tysięcy złotych za wymianę dwóch część.

Droga Maksia jest naprawdę długa i skomplikowana. Wytrwał jednak tak wiele, że zwyczajnie nie możemy pozwolić, aby jego ogromny wysiłek poszedł na marne! Dajmy Maksiowi ogrom wsparcia, które poniesie go do upragnionego celu! Razem możemy zdziałać prawdziwe cuda!

Opis zbiórki

Maks we wrześniu 2013 roku skoczył ze schodka na schodek, co objawiło się bólem i ograniczeniem ruchu w prawym kolanie. Rodzice naszego Wojownika przez pół roku nie usłyszeli żadnej konkretnej opinii. Były naświetlania czerwonym światłem, rehabilitacja. Po badaniach na reumatoidalne zapalenie stawów udali się do Wrocławia, gdzie w końcu Maksowi zrobiono USG nogi, na którym wyszło, że w kolanie jest guz.

W 2014 roku Maks trafił na stół operacyjny. Niestety, wyniki histopatologiczne okazały się nie najlepsze. Nasz Podopieczny od września zaczął przyjmować cykle chemioterapii. Pomimo podjętego leczenia, po sześciu cyklach okazało się, że guz powrócił i nie reagował na leczenie. Rodzice Maksa musieli podjąć ciężką i drastyczną decyzję – obcięcie kończyny dolnej albo wstawienie endoprotezy bez gwarancji przeżycia.

W 2015 roku Maks miał amputowaną nogę i dalsze leczenie onkologiczne. W okresie wakacyjnym wraz z rodzicami usłyszał dobrą nowinę – remisja! Obecnie nasz Wojownik walczy z komplikacjami po chemioterapii: niedoczynność tarczycy, niewydolność serca, czy wada wzroku. Maks ma również problemy ze zdrową nogą, ponieważ jest ona obciążana przez chodzenie w protezie.

Obecnie Maks potrzebuje wsparcia finansowego na prywatne wizyty u lekarzy, rehabilitację, okulary, wózek inwalidzki, protezę nogi, leki, rower stacjonarny, czy elektryczne kolano, żeby mógł lepiej funkcjonować w życiu codziennym.

Zachęcamy do wsparcia naszego Podopiecznego w tej nierównej walce i dobrowolnych darowizn na jego konto. Wspólnymi siłami na pewno się uda!

Przekaż 1,5% podatku