Miłosz po raz drugi walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną
W styczniu choroba wydawała się pokonana, w maju – powróciła
Miłosz po raz drugi walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną
CEL ZBIÓRKI: Koszty bieżącego leczenia, dojazdy do szpitala, zakup środków higienicznych oraz przyszła rehabilitacja
Aktualizacja – 22 października 2024
W czerwcu lekarze byli pewni, że Miłoszowi trzeba zrobić przeszczep szpiku.
Dawca znalazł się dość szybko i zaczęło się intensywne przygotowanie organizmu dzielnego nastolatka do trudnej procedury. Po wyjściu z OWN Miłosz wraz z mamą został przeniesiony na oddział I Hematologii, gdzie podłączono go do pompy, która podawała Blincyto. Po miesiącu nastąpił długo wyczekiwany „urlop”, czyli kilkudniowy pobyt w domu, po którym rozpoczęło się intensywne przygotowanie do przeszczepu.
12 września lekarze przeszczepili Miłoszowi szpik. Oznaczało to najtrudniejszy czas dla dzielnego nastolatka i jego mamy. Całkowite zamknięcie w sali szpitalnej na oddziale przeszczepów. Trwało to 4 tygodnie. W tym trudnym czasie tylko mama Miłosza mogła wychodzić z sali i przynosić jedzenie.
W połowie października lekarze zdecydowali o otwarciu sali i przeniesieniu Miłosza na oddział poprzeszczepowy. Od tego czasu każdy dzień był oczekiwaniem na wyniki badań. Dzisiaj jest już niemal pewne, że nasz Wojownik i Superbohater w jednej osobie oraz jego mama będą mogli wkrótce wyjść do domu.
I teraz jest najwyższy czas, aby uzyskali pomoc w powrocie do w miarę normalnego życia, czyli przystosowania się ponownie do warunków domowych, niemal zapomnianych po półrocznym pobycie w „Przylądku Nadziei”. Wiele warunków musi być spełnionych, aby powrót do „normalności” był dla Miłosza bezpieczny. Wiele wydatków czeka jego mamę.
Pomóżmy im wrócić do „normalności”.
Opis zbiórki
W grudniu 2021 roku Miłosz zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Po dwóch latach intensywnego leczenia nadszedł etap podawania chemii podtrzymującej i wizyt kontrolnych w „Przylądku Nadziei”. Dzielny nastolatek mógł powoli wracać do swoich pasji: hodowania ozdobnego ptactwa, łowienia ryb, spotkań z przyjaciółmi i swobodnego oddychania wolnością.
Dla 15-latka zaczynało znowu świecić słońce – dosłownie i w przenośni. Szykował się na „osiemnastkę” organizowaną przez przyjaciół, planował kupno ozdobnych bażantów i wybudowanie dla nich dużej, wygodnej woliery. Wszyscy znamy powiedzenie: „chcesz rozśmieszyć bogów, opowiedz im o swoich planach”. W przypadku Miłosza okazało się przepowiednią..
W maju 2024 roku, w trakcie kolejnej wizyty w „Przylądku Nadziei”, usłyszał o podejrzeniu wznowy. Badania niestety potwierdziły te obawy – białaczka wróciła.
Świat Miłosza ponownie „skurczył się” do rozmiarów niewielkiej sali szpitalnej na oddziale wzmożonego nadzoru. Pompa z chemią znowu została podpięta do jego ciała. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że niezbędny będzie przeszczep szpiku. Na razie wszystkie plany tego Wojownika muszą poczekać. Spotkania z przyjaciółmi nie są teraz wskazane, a realizacja pasji powróciła do sfery marzeń.
Dzielny nastolatek nie składa jednak broni! Posiada ogromną wolę walki i powtarza, że chce ponownie pokonać chorobę.
Pomóżmy Miłoszowi i jego rodzinie w tym trudnym czasie. Każde, choćby najmniejsze wsparcie, przybliża 15-latka do upragnionego zwycięstwa.
Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS | 0000581036 |
Cel szczegółowy | Miłosz Roszak |
Licznik pomocy
Udostępnij zbiórkę
Dobre serca Cancer Fighters
Justyna Gabryszewska Szewczuk
2024-11-21
Mariusz Olszewski
2024-11-21
Tajemnica Poliszynera
2024-11-21
Bartosz Wawrzyniak
2024-11-21
Aleksander Konieczny
2024-11-21
Nie interesuj sie bo kociej mordy dostaniesz
2024-11-21