#Dzieci

Oliwia walczy ze złośliwym nowotworem nerki

„Lęk prześladuje nas każdego dnia, ale mamy dla kogo walczyć”

Oliwia walczy ze złośliwym nowotworem nerki

2.356 zł z 30.000 zł (7,85%)

Koszty bieżącego leczenia, dojazdy do/ze szpitala, artykuły higieniczne, przyszła rehabilitacja

Opis zbiórki

Poznajcie 2-letnią Oliwię. Radosną i kochaną przez rodziców, piękną i dzielną dziewczynkę, która od urodzenia walczy z nowotworem. Oddajmy głos mamie Oliwki, najlepiej opowie o tym, jak wygląda życie maleństwa, które powinno spędzać czas na zabawie i poznawaniu świata:

Każda kobieta, która nosi pod sercem swoje maleństwo marzy, aby w końcu objąć je w swoich ramionach. Każdy tatuś niecierpliwie czeka na swoich najbliższych, ładnie przygotowując dom na spotkanie z nowym członkiem rodziny. Tak było i u nas.
W marcu 2021 roku tuliłam swoją wymarzoną córeczkę, przyglądałam się jej i byłam dumna, że jestem mamą.

Aż minęło kilka godzin od porodu i wówczas padły słowa pani radiolog: „Pani córka ma guzy w prawej nerce, cztery guzy”. Byłam pewna, że to nic poważnego i nadal nie mogłam się napatrzeć na swoją małą księżniczkę. Dopytywałam kiedy już pójdziemy do domu, do tatusia, ale po kilku dniach nasze życie rozsypało się na milion kawałków.

Nasza Oliwia ma nowotwór. Pierwszą dawkę chemii Malutka otrzymała mając 2 tygodnie.

Kobieta w połogu i noworodek na oddziale onkologii, a zmartwiony tata mógł zobaczyć córeczkę jedynie przez telefon (czas covidowy). Minął rok walki, łez, bólu i w końcu mogliśmy odetchnąć i świętować zwycięstwo nad tym „potworem”. Zaczęliśmy wracać do normalności, ale tuż przed drugimi urodzinami Oliwki nasz świat zawalił się po raz drugi. Wznowa. Nowotwór powrócił, tym razem okazał się złośliwy. Oliwia straciła nerkę. Przeszła agresywne leczenie chemioterapią i radioterapią. Jej malutki organizm walczy, ale już jest zmęczony podawaniem chemii. Częste toczenia krwinek czerwonych i płytek krwi podtrzymują jej organizm. Częste zastrzyki na granulocyty są męczące. Oliwia płacze, ale potem mówi: „Trzeba”. Nasza malutka córeczka jest bardzo dzielna, chociaż pozbawiona wielu rzeczy.

Częste izolacje, badania, wkłucia są dla niej męczące. Cykl chemii trwa około 3-4 dni. Przez ten czas Oliwia jest podłączona do kroplówki. Cały proces leczenia jest bardzo trudny dla tak malutkiego dziecka. Po zakończeniu leczenia Oliwka będzie potrzebować rehabilitacji. Przed naszą córeczką jeszcze długa droga do zdrowia. Lęk związany z niepewnością o przyszłość Oliwii prześladuje nas każdego dnia, ale mamy dla kogo walczyć. Tylko potrzebujemy wsparcia w tej niesprawiedliwej walce.

Dziękujemy za każdą pomoc.

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Oliwia Tatsakovych
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Krok 2 - Wybierz metodę płatności
Krok 3 - Podstawowe informacje

Podsumowanie darowizny: 50,00 zł