Wojtuś walczy z glejakiem nerwów wzrokowych - Wolni od Raka - Portal Zbiórkowy
Wojtuś walczy z glejakiem nerwów wzrokowych      —      Potrzebujemy Twojej pomocy 🤍      —      Wesprzyj tę zbiórkę teraz 🙏      —      Wojtuś walczy z glejakiem nerwów wzrokowych
#Dzieci

Wojtuś walczy z glejakiem nerwów wzrokowych

Choroba odebrała mu wzrok, ale nie zabrała nadziei na lepsze jutro!

Wojtuś walczy z glejakiem nerwów wzrokowych

11.016 zł z 50.000 zł (22,03%)

CEL ZBIÓRKI: Koszty bieżącego leczenia i dodatkowych badań oraz konsultacji specjalistycznych, przejazdy do szpitali, środki higieny, sprzęt medyczny, dodatkowa, specjalistyczna opieka, rehabilitacja

Aktualizacja – 17 czerwca 2024

Wojtuś dzielnie walczy z poważnymi skutkami ubocznymi leczenia❗

Od marca 2024 roku Wojtuś i jego rodzice przebywają w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Chemia, którą chłopczyk otrzymywał, przyniosła wiele skutków ubocznych, między innymi uszkodzenie nerek. Niezbędna okazała się również wymiana zastawki komorowo-otrzewnowej, która nie działała prawidłowo i powodowała pogłębianie się wodogłowia. Niestety, operacja nie do końca poszła zgodnie z planem i w jej wyniku Wojtek całkowicie stracił kontakt z rzeczywistością. Przestał mówić, przełykać, a nawet poruszać się. Zszokowani rodzice nie wiedzieli nawet, czy ich synek słyszy i rozumie, gdy do niego mówią.

Dzięki kilku tygodniom intensywnej rehabilitacji, pracy z fizjoterapeutami, neurologopedią oraz neuropsychologiem, małymi kroczkami nasz dzielny Wojownik idzie powolutku do przodu. Lekarze przekonują, że niebawem będzie mógł nawet wrócić do domu, co nie będzie jednoznaczne z zakończeniem rehabilitacji. Wciąż niezbędna będzie codzienna opieka wielu specjalistów, aby powrót do sprawności był możliwy.

Wojtek cierpi na spastyczność, w związku z czym potrzebuje również przywrócenia suplementacji olejkami konopnymi. Nieuniknione będzie także przystosowanie mieszkania chłopca, aby jego powrót ze szpitala był łatwiejszy. W tym celu rodzice będą musieli dostosować klatkę schodową do poruszania się po niej wózkiem inwalidzkim, remont wymagany będzie także w łazience.

Pomóżmy temu niezwykle dzielnemu chłopcu i jego rodzicom, bo niesamowicie mocno potrzebują teraz naszego wsparcia!


Opis zbiórki

Wojtuś to wspaniały 4-letni wojownik, któremu choroba nie zdołała zabrać uśmiechu z twarzy. Choruje na chorobę genetyczną NF1, w wyniku której w jego główce utworzył się glejak nerwów wzrokowych. Pomimo operacji w styczniu 2023 roku, guz całkowicie odebrał Wojtusiowi wzrok, a wynikiem powikłań pooperacyjnych jest utrata możliwości chodzenia i inne poważne kłopoty zdrowotne.

Niestety, w lipcu 2023 roku okazało się, że guz rośnie, więc obecnie Wojtuś poddawany jest chemioterapii. W związku z niezwykle trudną sytuacją zdrowotną chłopca, jego rodzice potrzebują wsparcia finansowego na leki, środki higieniczne i opatrunkowe, sprzęt medyczny, rehabilitację, sprzęt rehabilitacyjny do używania w domu. Niezbędne jest przystosowanie miejsca zamieszkania (pokoiku, łazienki) do nauki samodzielnego funkcjonowania. Podczas pobytu w „Przylądku Nadziei” stało się jasne, że konieczna jest dodatkowa osoba do opieki nad Wojtusiem. Koszty dojazdów do szpitali są już bardzo wysokie.

Pomóżmy rodzicom i Wojtusiowi w tej trudnej i nierównej walce z chorobą.

 „Będziemy wdzięczni za każde wsparcie! Dziękujemy!”

Rodzice Wojtka

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Wojtek Szlachetka
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Wybierz metodę płatności
Informacje osobiste

Łączna kwota darowizny: 50,00 zł