#Dzieci

Uszka Zuzi chcą słyszeć!

Zuzia walczy o to, by słyszeć głosy swoich najbliższych

Uszka Zuzi chcą słyszeć!

12.745 zł z 30.000 zł (42,48%)

Dofinansowanie kosztów zakupu aparatów słuchowych wraz z wkładkami usznymi, zakup bieżących leków i suplementów, koszty dojazdów na kontrole do Kliniki i do innych specjalistów

Opis zbiórki

Poznajcie Zuzię – Wojowniczkę, której w marcu 2022 roku postawiono diagnozę – guz germinalny w miednicy mniejszej. Guzy germinalne należą do najrzadszych nowotworów wieku dziecięcego i stanowią około trzech procent wszystkich nowotworów występujących do 18. roku życia. Dziewczynka jest obecnie po leczeniu choroby podstawowej, ale proces onkologiczny niesie za sobą szereg skutków ubocznych. Są to m.in.: zaburzenia endokrynologiczne, które wiążą się z przyjmowaniem leków.

Najpoważniejszym powikłaniem z jakim boryka się Zuzia jest obustronne upośledzenie słuchu, które wymaga regularnych, częstych kontroli laryngologicznych, a przede wszystkim natychmiastowego zaaparatowania obu uszu. Niestety niewykluczone jest pogłębienie niedosłuchu, bądź całkowita jego utrata.

Choroba Zuzi prawie w ogóle nie dawała o sobie znać, a gdy została odkryta – była już bardzo zaawansowana. Wesoła i pełna energii dziewczynka z dnia na dzień musiała zostawić swoich najbliższych i zamknąć się w czterech ścianach szpitalnej sali, by rozpocząć walkę o zdrowie. Ten czas był dla całej rodziny najtrudniejszy, bo związana na co dzień z dziadkami, ciociami, wujkami, a przede wszystkim kuzynostwem Zuzia, mogła przez długi czas widzieć ich jedynie na wideo rozmowach.

Rodzice dziewczynki nie mogli pogodzić się z faktem, że zdrowa córka, która biega i ciągle chce się bawić, nagle staje się leżącym w bólu i walczącym o życie dzieckiem, lecz każdy kto to przechodzi wie, że człowiek nastawia się na walkę i siła przychodzi nie wiadomo skąd.

Zuzia została zakwalifikowana do grupy wysokiego ryzyka ze względu na bardzo wysokie stężenie markera α-fetoproteiny (AFP), która w momencie diagnozowania była na poziomie prawie 130 tysięcy (!). Zostało zastosowane leczenie skojarzone – chemioterapia z następową chirurgią. Po pierwszym cyklu chemioterapii guz zmniejszył się o około 30 procent, a marker malał. Mimo kolejnych pięciu cykli guz nie zmienił swojej objętości. Wtedy podjęto decyzję o operacji, jednakże nie udało się usunąć guza w całości wraz z tzw. marginesem.

Z wyników badań histopatologicznych wyszło obecne utkanie nowotworowe w guzie resztkowym i zadecydowano o uzupełnieniu leczenia o trzy cykle II linii chemioterapii – sporo silniejsze niż pierwsze 6 cykli, które przyjęła Zuzia. Obecnie dziewczynka nadal nosi w swoim ciele masę guza, jednak bez klinicznych objawów choroby nowotworowej.

Zuzia podczas leczenia przeszła sepsę, odmę opłucnową oraz kilkakrotne zakażenia cewników centralnych Broviac, w związku z czym prócz leków przeciwnowotworowych musiała przyjmować szereg antybiotyków oraz innych leków, które bardzo obciążyły organizm dziewczynki.

Rodzina żyje od kontroli do kontroli, w strachu o kolejne wyniki badań, ale wierzy, że wszystko już będzie dobrze i to co najgorsze, nie powróci. Zachęcamy do wsparcia Zuzi, która jest niezwykle dzielną Wojowniczką! Każda, nawet najmniejsza wpłata jest istotna, co w znaczny sposób poprawi komfort jej życia i funkcjonowania w społeczeństwie oraz zmniejszy ryzyko pogłębienia niedosłuchu lub całkowitej jego utraty.

Przekaż 1,5% podatku
Nr KRS 0000581036
Cel szczegółowy Zuzia Rybaczuk
Krok 1 - Wskaż kwotę wsparcia
Krok 2 - Wybierz metodę płatności
Krok 3 - Podstawowe informacje

Podsumowanie darowizny: 50,00 zł